Uwielbiam podróże i ich planowanie. Przygotowuję się dobrze do każdego wyjazdu, czy są to wakacje, czy wypad weekendowy. Lubię kupować mapy, po których odbywam najpierw podróż palcem i przewodniki, które dają  zawsze ogólną  wiedzę o miejscu do którego jadę. Jednak wiedza zdobyta na miejscu i to co sama odkryję to jest to co lubię najbardziej.

Chciałabym namówić wszystkich do organizowania sobie takich małych i większych wyjazdów, bo dają one poczucie wolności, podnoszą poczucie własnej wartości i dają dużo radości. Ja oprócz wyjazdów wakacyjnych wprowadziłam z moimi znajomymi tradycję. Wyjeżdżamy co 2 lata we wrześniu do jakiegoś ciekawego miasta w Europie. Zaczęło się o trzech dziewczyn, a najwięcej jechało nas 7. To już było wyzwanie organizacyjne. Wszystkie wyjazdy były świetne i co jest równie ważne, dzięki temu, że organizujemy je same są znacznie tańsze.

Teraz garść konkretów.

5-6 dniowy wyjazd, koszty na jedną osobę. Lot od 200 do 700 zł, 5 noclegów można znaleźć za ok 400 zł i wyżywienie od 400 do 700 zł. W każdym oczywiście przypadku mówimy o tanich liniach lotniczych, nie śpimy hotelach, ale szukamy mieszkań do wynajęcia (tu pomagają portale www.bookingg.com, www.only-apartments.com i pewnie wiele innych). Plusem jest to, że ciekawe mieszkania można znaleźć w samym centrum i są one często naprawdę przyjemnie urządzone. A jeżeli chodzi o jedzenie, a jest to bardzo ważny aspekt wszystkich wyjazdów, to oczywiście rzadko  jemy w miejscach turystycznych, szukamy małych knajpek w których jedzą miejscowi. Tam zawsze można dostać pyszne, świeże, lokalne jedzenie w dobrych cenach.

 

Zatem do dzieła. Jeżeli ktokolwiek zorganizuje sam jakiś fajny wyjazd proszę dajcie mi znać.